Ronnie O'Sullivan nie zagra w rozpoczynającym się w poniedziałek turnieju Shanghai Masters. Jego nieobecność jest spowodowana problemami zdrowotnymi.
Obecnemu numerowi 5 na świecie, lekarze poradzili, aby nie grał w turnieju otwierającym sezon snookerowy. O'Sullivan narzeka na ból pleców.
"Ronniemu zabroniono podróży do Sznaghaju, ponieważ pochylanie się nad stołem podczas turnieju mogłoby jeszcze bardziej pogorszyć stan jego pleców. Dolegliwość nie jest poważna, ale Ronnie musi odpocząć. Zawodnik przeprasza wszystkich, którzy spodziewali się zobaczyć go podczas turnieju." - głosi komunikat na stronie Ronniego.
Dwukrotny mistrz świata miał w najbliższą środę zagrać w meczu pierwszej rundy szanghajskiego turnieju ze Stuartem Pettmanem lub Cao Kaishengiem. Jego nieobecność będzie na pewno dużym rozczarowaniem dla chińskich kibiców snookera. Anglik cieczy się w Chinach ogromną popularnością.
Przypomnijmy, że w 2005 roku podczas China Open, O'Sullivan bez walki przegrał mecz pierwszej rundy z Jamesem Wattaną 0-5.
Najwyraźniej "rakieta" nie ma szczęścia do chińskich turniejów lub zwyczajnie za nimi nie przepada.
Jaki pech.... A miało być tak pięknie
Bardzo lubię Roniego. Chociaż ma swoje humory jednak jego gra to czysta przyjemność. Wielka szkoda ,że nie ma go w Szanghaju.
Wielka szkoda, to mój ulubiony zawodnik. Ale może dzięki temu będzie miał lepszą formę w kolejnych turniejach? To teraz GO Jamie. :-)
Od Mistrzostw Świata minęło już parę miesięcy i czekałem, aby w końcu zobaczyć Ronniego, a tu jakaś kontuzja. No to teraz kibicuję panu o większych rozmiarach, a mianowicie: SHAUN'OWI MURHPY'EMU!
Wiedziałam, że wszystko może się zdarzyć, ale coś takiego..!
szkoda szkoda i jescze raz szkoda tyle czekalimsmy a on zachowrowal :(
I znów straci kolejne punkty, które są mu dość potrzebne.
a ja tak czekalam na ten turniej i na Ronniego ;( no ale coz lepiej niech sie wyleczy i wraca w nastepnym turnieju niz zebym mial robic jescze dluzsza przerwe a mi zostaje Robertson ;)
no szkoda, szkoda.... bez niego to juz nie to samo....mam nadzieje, ze szybko wroci do zdrowia!
Nie lubie O'sullivana i dobrze ze nie zagra. Moim faworytem jest oczywiscie Neil Robertson no i Selby
Kurcze ale szkoda że go nie zobacze pozostaje czekać na następny turniej .
Szkoda, ale zdrowie jest najważniejsze mam nadzieje, że w Pot Black CUP Ronnie zagra :)
Faktycznie szkoda :( Ale. coz, bardziej liczy sie zdrowie. W pelni go rozumiem
Teraz musze być za Hendrym
teraz to już nie wiem co o tym myśleć. Lekarz mu nie pozwolił... Może to prawda, a może ma jakiegoś znajomego lekarza, który mu to załatwił? Nie chce Ronniego o nic osądzać, ale myśle, że nie ma żadnych dolegliwości albo są małe i Ronnie to wykorzystał. Według mnie w ostatnim zdaniu "Najwyraźniej "rakieta" nie ma szczęścia do chińskich turniejów lub zwyczajnie za nimi nie przepada." bardziej wiarygodne jest to "zwyczajnie za nimi nie przepada." Jeśli zawartość mojego komentarza uraziła kogoś z fanów Ronniego to bardzo przepraszam ;)
Jak zawsze przed turniejem liczę na Ronniego, że pokaże dobrego snookera, to teraz niestety przyjdzie mi oglądać zmagania snookerzystów bez niego. Wracaj do zdrowia!
wielka szkoda, no zostaje mi kibicować Robertsonowi a części drabinki, w której miał grać Ronnie - Higginsowi